Nowy krawat czy głodówka?

– Wiesz co, kolor tego garnituru miałeś jakiś nie taki, może zbyt szary, bo jakoś smutno wypadłeś – mówią najbliżsi współpracownicy do prezesa, który udzielał wywiadu w telewizji biznesowej.
Często też słyszymy:
– Wszystko ok, tylko ten krawat miałeś trochę przekrzywiony – mówi żona.
W przypadku kobiet recenzje bywają bardziej obrazowe:
– Telewizja rzeczywiście pogrubia, dodała ci 2 kilogramy.
Albo inaczej:
– Wiesz co, paski to nie najlepszy pomysł, chyba powinnaś zakładać coś gładkiego.
– Co za brednie – myślisz sobie, oburzony/a, dotknięty/a, zniesmaczony/a czyjąś drobiazgowością. – Zamiast oceniać to jak mówiłem/am, ludzie drążą  drobiazgi. Jestem ekspertem, a nie projektantem mody, mają słyszeć to, co mam do powiedzenia, a nie patrzeć czy garnitur leżał jak trzeba.

No właśnie dlaczego nie usłyszeli tego, co chciałeś powiedzieć, tylko drążą temat pasków, kropek i kolorów? Może i głupota, może i bibelot, ale czytanie między wierszami to sztuka.
No właśnie. I – co zrobisz z taką irytującą recenzją?

Powiem tak, krawat krawatem, groszki groszkami, zapomnij o nich na chwilę. Zastanów się dlaczego ludzie, którzy cię oglądali, zwrócili uwagę na klapę marynarki? Dlaczego akurat to przykuło ich uwagę? Odpowiedź jest prosta: nie wciągnąłeś ich, mówiłeś tak, że zaczęli zwracać uwagę na banały.
Jak opowiadałem? Co udało mi się przekazać widzom? Czy to, o czym mówiłem było wciągające, dało ludziom jakąś wiedzę? Jeżeli po wywiadzie, ludzie zwracają nam uwagę na paproch przy kołnierzyku, oznacza to jedno: niczego więcej nie zapamiętali. Często pamiętamy czyjąś rolę teatralną, sposób przedstawiania treści, ale gdyby ktoś spytał nas jakiego koloru spodnie miał aktor, odgrywający tę rolę, za żadne skarby świata byś sobie tego nie przypomniał. Mam rację?

Nie mówię, że wygląd nie jest ważny, bo jest, ale jeśli usłyszysz po zejściu z anteny, że coś nie tak było z marynarką, pomyśl co z twoimi wystąpieniami jest nie tak.

W studiu telewizyjnym powinieneś wyglądać schludnie i profesjonalnie, ale to nie strój gra pierwsze skrzypce, ale co i jak mówisz. Zastanów się więc, jakie recenzje ostatnio pojawiały się po Twoim wyjściu z telewizyjnego studia i czy naprawdę powinieneś zmienić krawat czy rozpoczynać głodówkę?