fbpx

Jogging czy Tuwim?

Nie podpisałem z nim umowy, bo on źle mówił, miał w głosie coś takiego, co mnie nie przekonało – taki fragment rozmowy usłyszałam kiedyś w przerwie konferencyjnej.

A właśnie!

Nie znam aktywnego zawodowo człowieka, który na pytanie: od czego zacząć dzień, nie powiedziałby, że od ćwiczeń. I bardzo dobrze. Też jestem tego samego zdania. Pies z głową w dół albo jogging? Każdy wybiera indywidualnie. Na co dzień pracuję głosem, w zasadzie każdy nim pracuje, mimo że nie każdy jest śpiewakiem. Mówi każdy, nie wyłączając Pani w warzywniaku, instruktora fitness czy prezesa banku. A skoro głosem pracujemy wszyscy, należy go hołubić możliwie jak najczęściej. Kochajcie swój głos, bo to on jest dźwiękiem naszej osobowości.

Myślę, że Tuwim jest mi wdzięczny za to, że coraz więcej ludzi biznesu potrafi rozgrzać swój głos przy Ptasim Radiu. Uwielbiam je i uważam za doskonale napisany tekst z myślą o miłości do strun głosowych i wszystkiego, co można wyrazić głosem, przekonać głosem, zachwycić głosem, zarabiać głosem, wynegocjować głosem, zdobyć szacunek głosem, zastraszyć głosem, uszczęśliwić głosem, przeprosić głosem, zwyciężyć głosem, wzruszyć głosem, podziękować głosem, pokochać.

Dla miłośników kultury wyższego piętra mistrzyni Irena Kwiatkowska na początek:

http://www.youtube.com/watch?v=-4Hpo5RZJNg.

A teraz fragment dla bardziej zaawansowanych z kawałkiem jabłka w buzi (sic!). No to zaczynamy:

Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad:
Po pierwsze – w sprawie,
Co świtem piszczy w trawie?
Po drugie – gdzie się
Ukrywa echo w lesie?
Po trzecie – kto się
Ma pierwszy kąpać w rosie?
Po czwarte – jak
Poznać, kto ptak,
A kto nie ptak?
A po piąte przez dziesiąte
Będą ćwierkać, świstać, kwilić,
Pitpilitać i pimpilić
Ptaszki następujące:

[…]
Pierwszy – słowik
Zaczął tak:
„Halo! O, halo lo lo lo lo!
Tu tu tu tu tu tu tu
Radio, radijo, dijo, ijo, ijo,
Tijo, trijo, tru lu lu lu lu
Pio pio pijo lo lo lo lo lo
Plo plo plo plo plo halo!”

Na to wróbel zaterlikał:
„Cóż to znowu za muzyka?
Muszę zajrzeć do słownika,
By zrozumieć śpiew słowika.
Ćwir ćwir świrk!
Świr świr ćwirk!
Tu nie teatr
Ani cyrk!

Patrzcie go! Nastroszył piórka!
I wydziera się jak kurka!
Dość tych arii, dość tych liryk!
Ćwir ćwir czyrik,
Czyr czyr ćwirik!”

I tak zaczął ćwirzyć, ćwikać,
Ćwierkać, czyrkać, czykczyrikać,
Że aż kogut na patyku
Zapiał gniewnie: „Kukuryku!”
[…]

Czujecie różnicę?

Całość: http://fundacjarazem.org.pl/ptasieradio/tuwim.html.
No to do dzieła! Rozgrzewajcie swoje własne dźwięki!

No Comments

Post a Comment