Jak lider powinien komunikować się z otoczeniem?

„Mniej, znaczy lepiej” –  ta zasada Armaniego może być inspiracją w komunikacji liderów biznesu. Niezależnie od tego, czy mówimy o biznesie, gdzie obraca się milionami dolarów, czy o takim, gdzie pieniądze są zdecydowanie mniejsze, to komunikacja – nie tylko samej firmy, ale i jej prezesów oraz menedżerów – ma niebagatelne znaczenie. Największą sztuką jest wyczucie na co można sobie pozwolić, a czego unikać jak ognia, by nie pozbawić się pozycji i dalszego rozwoju kariery.

A co na ten temat twierdzą sami liderzy oraz menedżerowie? Oto kilka refleksji tych, z którymi miałam okazję współpracować.

Jeden z moich klientów (członek zarządu dużej instytucji finansowej) po 15 latach pracy doszedł do wniosku, że 70 proc. sukcesu w jego karierze to współpraca i odpowiednia komunikacja z ludźmi. Kiedy zaczął się jej uczyć i rozwijać swoje kompetencje miękkie rezultaty jego działań stały się satysfakcjonujące dla organizacji, ale przede wszystkim dla niego samego. Opowiadał, że kiedyś skoncentrowany był przede wszystkim na finansach i procesach, dopiero niedawno zrozumiał, jak ważna jest rozmowa z ludźmi.

Z kolei współpracujący ze mną członek zarządu dużego zakładu przemysłowego przyznał, że na początku zarządzania zakładem nie zdawał sobie sprawy czym są umiejętności komunikacyjne i jak wiele od nich zależy, by firma mogła się rozwijać.

Ciekawe jest proces samopoznania liderów. To proces nie tylko pracy nad sobą, ale przede wszystkim efekt błędów, które docelowo wyzwalają energię, by porażkę przekuć w sukces. Porażki bolą, często wychodzimy z nich poturbowani, ale to doświadczanie ich pozwala nam na zbudowanie czegoś lepszego.

„Na początku skupiony byłem przede wszystkim na tym, aby być dobrym lekarzem i mieć dobry sprzęt. Teraz już wiem, że w obecnych czasach to za mało, kluczowe są moje relacje z innymi” – to z kolei opinia lekarza, prowadzącego prywatną praktykę.

Dlatego tak ważna jest nie tylko świadomość z kim należy relacje budować, ale także ceniona w biznesie dyplomacja.

Utkwiły mi w pamięci słowa mojego znajomego, który awansował w firmie ze specjalisty na dyrektora działu: „Boże, kiedyś zajmowałem się swoją robotą, a teraz 75 proc. dnia upływa mi na rozmowach z ludźmi. I tak w kółko”. Zapytałam Go: „No właśnie? I masz świadomość jak to robisz? Co ludzie mówią o Tobie? Jaki wizerunek tworzysz?”. Co ważne, nie chodzi tylko o strefę zawodową, ale także prywatną. Pracowałam z firmą, w której pracownicy z powodu treści jakie jej prezes publikował w swoich prywatnych mediach społecznościowych, a gdzie i oni się pojawiali, zaczęli unikać wspólnych wyjść. W przypadku innego klienta temat prywatnych zainteresowań pojawił się podczas rozmowy o pracę na eksponowane stanowisko w branży finansowej. To, co publikujemy w naszych kanałach w internecie może wpłynąć na nasze budowanie pozycji lidera w firmie, ale także na to, jak nasza firma będzie odbierana przez fachowców.

A jak Ty, drogi liderze, komunikujesz się z otoczeniem? Zachęcam do dyskusji.

A więcej na ten temat przeczytają Państwo w majowej Strefie Biznesu od Dziennika Zachodniego.